Len ma cudowne właściwości. Powleka przewód pokarmowy, żołądek i dwunastnicę śluzem, zmniejsza wydzielanie kwasu żołądkowego, jednocześnie pomaga zaleczyć się wrzodom żołądka. Dostarcza organizmowi błonnik pokarmowy, białko, składniki mineralne, witaminy z grupy B i witaminę E. Zatem, zadba nie tylko o nasze zdrowe wnętrze, ale także korzystnie wpłynie ma nasz wygląd. Skóra poprawi swoją kondycję, włosy i paznokcie będą odżywione, lśniące. Len jest świetny przy suchym, duszącym kaszlu. Pomaga także przy zaparciach i biegunkach. Jest fajnym kompanem w odchudzaniu, ponieważ pęcznieje w żołądku i daje uczucie sytości. JEST NATURALNY I TANI !!!
Samo siemię lniane możemy przygotować gotując kilka minut aż powstanie coś, co przypomina kisiel. Ja osobiście preferuję len mielony. Jest zdecydowanie łatwiejszy w użyciu, przyrządza się go błyskawicznie i jest świetnym dodatkiem do jogurtów, płatków i czego tam tylko chcemy :) Spożywany solo, len mielony nie ma ciekawego smaku i tak szczerze, to ciężko go wypić. Przypomina smakiem i konsystencją klej do tapet. Mnie to jednak nie przeraziło, postanowiłam trochę poeksperymentować. Skoro to musi mieć konsystencję kleju, to niech to będzie dobry klej! Kupiłam więc kisiel błyskawiczny i zmieszałam go z 1,5 łyżeczki lnu mielonego. Efekt wyszedł całkiem dobry. Zauważyłam, ze niektóre gatunki lnu, gdy zalewa się je wrzątkiem, zaczynają się zbrylać i wtedy całość trzeba wyrzucić. Wtedy najlepiej wymieszać łyżeczkę mielonego lnu z letnią wodą i dopiero w drugim kroku dodać wrzątku.
Nie bójmy się kombinować z innymi smakami. Możemy len zalać gorącym mlekiem, mlekiem sojowym, czy też dodać go do koktajlu owocowego.
Całkiem fajnym rozwiązaniem jest zakupienie gotowego lnu mielonego z kawałkami owoców i cukrem. Wtedy nie musimy się męczyć wymyślając kolejne kombinacje. Wystarczy zalać go wrzątkiem i gotowe
Odmian lnu mielonego jest kilka, i każdy może znaleźć coś, co będzie w stanie przyjąć do swojego organizmu.
Jak widać rodzajów lnu mielonego jest całkiem sporo
To zwykły len mielony, odtłuszczony bez dodatków
A to już len mielony, odtłuszczony z dodatkiem wiśni i cukru
Kocham len! Mielony, odtłuszczony właśnie! I jak jest źle - piję sam, kojarzy mi się z kaszą manną. Ujdzie:)
OdpowiedzUsuńJasne, że ujdzie! A jaka ulga :)
Usuńkocha się osobę, a len mozna tylko lubić
Usuńpiję i bardzo lubię :)
UsuńAnonimowy- idź na blog filozoficzny
UsuńTeż bardzo lubię.
UsuńAniu, świetny pomysł z tym blogiem. Będę śledzić :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że Ci się Aniu podoba. Trochę się obawiałam, ale na każdym zjeździe tyle rozmawiałyśmy o gotowaniu, że nie mogło być inaczej :)
Usuńpolecam łyżeczkę lnu z łyżeczką ciemnego kakao + cukier, pyyyyyyyyycha i samo zdrowie
OdpowiedzUsuńO! Len mielony + kakao... hmmm to faktycznie musi być super! Dzięki za podsunięcie pomysłu :)
Usuńmnie smakuje na prawdę bardzo, może po prostu przyzwyczaiłam się do tego smaku, ale to kolejna rzecz, poza szklanką ciepłej wody na czczo oraz myciem twarzy w wodzie przegotowanej, która weszła na stałe do mojego życiowego rytmu. Przyniosła mi go koleżanka gdy kwiczałam po operacji na tylnią część ciała, dziękuję Kobieto!!!
Usuńa zamiast cukru moze lepiej i zdrowiej z miodem co ? pozdrawiam
UsuńA dlaczego odtłuszczony?! Len jako jeden z nielicznych posiada ten najbardziej potrzebny organizmowi tłuszcz, bogaty w omega3. Aby nie być gołosłownym:
OdpowiedzUsuńhttp://pl.wikipedia.org/wiki/Olej_lniany
http://olejlniany.org/
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20101025/MAGAZYNDOMOWY/891324362
A dlaczego zalewany wrzątkiem?! Po przeczytaniu powyższego wydaje się to nie wskazane. Ja używam do sałatek, kisielu, a nawet mieszam z sokiem, masłem na chleb czy nawet dodaję do zup po ich przestudzeniu. Po pierwsze smak siemienia jest gubiony w smaku i zapachu warzyw a po drugie oddaje do potraw najlepszych ze swoich wartości.:)hubki@wp.pl
Dlaczego odtłuszczony? Len jeśli ma mieć postać proszku musi zostać odtłuszczony. Zalany gorącą wodę zmienia się w śluz, który ratuje obolały przełyk i żołądek. Dzięki temu, że jest odtłuszczony jest mniej kaloryczny, nie jełczeje, a poza tym nie każdemu odpowiada oleisty posmak.
OdpowiedzUsuńOlej lniany to prawdziwy skarb, ale len mielony jest cudowny właśnie w przypadku "wrzodowców" i osób z przepukliną przełyku.
Ja zalewam sporą łyzeczkę lnu ciepłym mlekiem (3/4 szklanki) odstawiam aż zrobi się glucior, dodaję łyżeczkę miodu i troszkę musli owocowego lub otręby- pyyyycha:)
OdpowiedzUsuńWidzę, ze ile osób, tyle pomysłów :) Ja, niestety nie za bardzo mogę mleka a sojowe jakoś nie do końca mi podchodzi. Zastanawiam się nad ryżowym, może takie połączenie jeszcze trzeba przetestować?
UsuńOstatnio, strasznie smakuje mi len mielony w połączeniu z jogurtem greckim i łyżeczką dżemu porzeczkowego. PYCHA!!! :)
Ostatnio próbowałam zjeść - wypić takiego klasycznego gluciora, wrzątek i koniec, ale nie dałam rady :( smak mnie zabija, konsystencja też. Czy wsypanie lnu do jogurtu załatwi sprawę, tzn. czy też podziała? Czy jednak muszę męczyć się z gluciorem? Dodam, że nawet dodanie kakao, miodu, cukru, owoców, czegokolwiek, mnie nie przekonuje o ile nadal muszę zmierzyć się z tą straszną konsystencją!
OdpowiedzUsuńnie przesadzaj, ja codziennie od 3 tyg. pije kubek lnu mielonego na czczo (bez dodatków) na początku faktycznie ciężko się przemóc ale po 5-6 dniach zaczyna normalnie wchodzić
UsuńA ja polecam mielony len z łyżeczką cynamonu/jeśli ktoś lubi/-mi baardzo smakuje:)))
OdpowiedzUsuńHej! A czy ktoś zna jakieś przeciwwskazania? Od kilku dni
OdpowiedzUsuńpopijam na czczo len i dziś w trakcie popijania go pod prawym żebrem wzdłuż jelita poczułam rozpierający ból. Wzięłam probiotyk, piję dużo (ziel.herbata)i jakby lepiej ale niezupełnie. Stawiam na jelito. Czy zatem pić len? Choć może to nie mieć związku z wypitym lnem...
Witam, nie sądzę aby to mogło mieć coś wspólnego z tym, że popijasz len. "Przedawkowanie" lnu może powodować biegunkę. Proponuję udać się do medyka.
UsuńCzy ktoś mi powie czy len pomaga na kamienicę ?
OdpowiedzUsuńLen ma wiele zalet, ale nie wydaje mi się by był w stanie rozprawić sie z kamieniami. Pozdrawiam
UsuńDzisiaj pierwszy raz 1 łyżeczka lnu, łyżeczka cukru i gorąca woda. Nie jest zły. Zobaczymy czy pomoże na refluks.
OdpowiedzUsuńZa pierwszym razem picie tego skojarzyło mi się z charchami xD Blee ale jakoś przeszło.
OdpowiedzUsuńza 2 i kolejnymi razami z cukrem pije normalnie bez problemy wkurza tylko to że co jakiś czas trzeba mieszać żeby len nie osiadł się na samym dole.
,,Jest fajnym kompanem w odchudzaniu, ponieważ pęcznieje w żołądku i daje uczucie sytości''
Może to tak działa na czczo/przed jedzeniem.
Ale jak zjem sporo i napije się lenu mielonego to czuje jak bym miał więcej miejsca na jedzenie ;p (dobre na masę xD)
No własnie, ja miałam to samo po przeczytaniu tego.
Usuńprzeczytałam ze "Najlepsze właściwości powlekające zołądek ma macerat z całych nasion lnu. Aby przygotować macerat, wystarczy zalać nasiona wodą o temperaturze pokojowej i odczekać 30 minut" czy to mozliwe ze "glutki" powstaną bez wrzatku...próbował ktos ?
OdpowiedzUsuńMożliwe, właśnie tak powinno się przyrządzać nasiona lnu jeśli chce się uzyskać powlekająco-osłaniające działanie, które zapewni śluz. Tak mnie uczono i tak jest napisane w Farmakopei ;)
UsuńStudentka farmacji
a czy to pomaga na odtrucie organizmu po 6 dniowej masakrycznej libacji?
OdpowiedzUsuńpo czymś takim to tylko wizyta u psychiatry
Usuń??? że tak krótko? Ja kiedyś miałem 2tyg. imprezę i było dziwnie, ale cóż... młodość.
Usuń...przynosi ulgę i nie jest taki okropny w smaku ! Myślę , że każdy kto szuka ratunku dla obolałego przełyku da radę wypić ! Po pierwszym dniu picia razem z lekką dietą poczułam lekkie ukojenie!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńmój sposób na len mielony to dwie łyżeczki zalane gorącą (nie wrzącą) wodą, nieco mniej niż pół szklanki, wymieszane, odstawione, żeby się zrobił glutek :) w tym czasie podgrzewam sobie ok 200 ml mleka, dodaję 2 łyżki płatków żytnich, albo owsianych, lekko solę (tak jadam zupy mleczne, wiem, że większość pewnie słodzi), dodaję lnianego glutka, rozprowadzam w mleku i płatkach i zajadam na śniadanie. W moim przypadku faktycznie pomaga przy zgadze, wypełnia żołądek i mam nadzieję, że przy dłuższym stosowaniu pomoże na skórę i włosy:)
OdpowiedzUsuńLen odłuszczony jest bez żadnej wartości,len w ziarenkach tylko jest wartościowy,bądz zmielony.
OdpowiedzUsuńMusze wypróbować w końcu ten len. :D Takie to kuszące
OdpowiedzUsuńO tak warto spróbować.
UsuńJa nie widzę konieczności mieszać lnu z kisielem. Ten sam efekt można osiągnąć dużo szybciej. Len mielony po zalaniu gorącą wodą sam z siebie ma konsystencję kisielu, do tego glutka leję trochę (z cm., bo opada na dno szklanki) soku owocowego (domowy, aroniowy lub malinowy), mieszam i już smakuje jak kisielek owocowy. Kwestia tego, ile soczku luniemy. Ja dodaję dużo:)
OdpowiedzUsuńMi odtluszczony len smakuje, kupuje z firmy oleofarm zalewam 1lyzeczke pol szklanki wody gorącej dolewam troszkę zimnego mleka i piję zanim zgęstnieje. Smakuje jak zmielone platki owsiane, doslownie. Innych lnów nie próbowalam. Pilam tez olej lniany tez z tej firmy nie smakowal mi. Pilam lyk i popijalam natychmiast zimnym mlekiem. Wypilam dwie butelki i nie zauwazylam jakiejs poprawy
OdpowiedzUsuńJa piję len 3ci dzień. Miałam poważne problemy jelitowe po kilkanaście dni bez WC to była norma # skutek uboczny super środków odchudzających przez ok.10lat z przerwami oczywiście. Figura herbatka nic nie działa bo już się uodpornilam farmakologia?cóż... W końcu szwagierka podpowiedziala ze na kruche paznokcie i włosy które lecą mi tonami dobry.i tani jest len mielony. Kupiłam 2 opakowania i cóż.
OdpowiedzUsuń.troszkę się zdziwnilam gdy pierwszego dnia następnie drugiego i trzeciego czyt.codzienne odwiedziłam WC
Jestem zachwycona! A smak?piszecie tu o jakiś smaczkach itd.naturalne leki często smakują naturą ;)
Hej ja trafiłam tu całkiem przypadkowo mam podobny problem jak Anonimowy po kilka dni bez wc żadne tabletki typu xenna nie pomagaja nawet zioła senes czy kruszyna to chyba przyzwyczajenie bo stosuje je codziennie na zmiane i tak od kilku lat myslicie ze len mielony tez pomoze a z żąładkiem tez mam problemy zpalenie błony śluzowej kilka nadżerek i polipów
OdpowiedzUsuńCzy stosowanie lnu mielonego jako dodatku do jogurtów ma takie samo działanie jak picie tego glutka ? Mam ogromny problem z wypiciem płynnego lnu i szukam innego rozwiązania.
OdpowiedzUsuńGdy po dodaniu go do jogurtu odczekasz ok 30 min działanie powinno być takie samo.
Usuńmiałam ogromne problemy z wypiciem lnu mielonego (momentalnie odruch wymiotny), nie wiem czemu, ale bardzo pomogło mi picie go z łyżki. Oczywiście dłużej to trwa, ale nakładając na dużą łyżkę wlewam go bezpośrednio do gardła. Metoda może trochę dziwna, ale bardzo mi pomogła także polecam:)
OdpowiedzUsuńA ja go spożywam na słono - z przyprawą do zup lub kawałkiem kostki rosołowej - smakuje jak bulion z kaszką.
OdpowiedzUsuńCałe życie miałam wstręt do siemienia. Jak zaczął dokuczać mi żołądek to spróbowałam mielonego. O dziwo,nie czuję żadnego smaku. Jest ok. Teraz posypuję kanapki, daję do każdego jedzenia i nawet dodaję do ciasteczek owsianych. Polecam serdecznie.MARIA
OdpowiedzUsuńWitam. Ja uwielbiam len mielony z płatkami owsianymi i z mlekiem + miód do tego pyszne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ja właśnie lubię sam len zalany wrzątkiem, bez żadnych dodatków;) Jem go łyżeczką i rokoszuje się smakiem, przypomina trochę smak płatków owsianych;)
OdpowiedzUsuńA czy ktoś schudł i po jakim czasie?-
OdpowiedzUsuńbo słyszałam ze można przytyć
Cieszę się że nie jestem osamotniona......ja też bardzo lubię tylko len + cieplutka woda, pychotka.
OdpowiedzUsuńWitam wszystkich , mam mało czasu na robienie mikstur ,czy można po prostu zjeść łyżkę lnu przepijając wodą
OdpowiedzUsuńWitam.Ja również wciągam len z samą wodą.Jest oki. Ale mam ochotę go wypróbować z mlekiem albo z rosołkiem. ;-)
OdpowiedzUsuńpolecam na bol zoladka
UsuńWitam. A ja mam male pytanko. Czy faktycznie len mielony pomaga u dzieci na suchy kaszel. Prosze o rade.
OdpowiedzUsuńPolecam mielić w młynku do kawy na bieżąco, bezpośrednio przed użyciem, bo zmielony wcześniej szybko traci sporo swoich cennych właściwości.
OdpowiedzUsuńa ja polecam olej lniany - łycha na dzień dobry :-) i kawa. potem otręby z maślanką lub z przegotowaną wodą - taka karma jak dla konia :-). Oczywiście, że niesmaczne, żadnego cukru! to nie musi być smaczne. Po 3 m-cach trójglicerydy na poziomie 56, spadł zły cholesterol, wzrósł dobry cholesterol. Jeszcze wprowadzę len mielony :-) :-) i drożdże Jolancia
OdpowiedzUsuńNajlepszy sposób na podanie lnu dziecku - zmiksować w blenderze jabłko z bananem (mogą być dowolne ulubione owoce) dodać łyżeczkę lub dwie lnu mielonego. Zmiksować. Jak wyjdzie gęste można dodać naturalnego soku jabłkowego. Pycha!!! Sama młodej podjadam :)
OdpowiedzUsuńPolecan len mielony z sokiem np malinowym.Przedawkowanie lnu może powodować zaparcia.
OdpowiedzUsuńA ja zalewam łyżeczkę lnu gorącą wodą, dodaję łyżeczkę miodu i piję z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńA czy można len jeść bez żadnego zalewania? Zwyczajnie posypać jakies danie?
OdpowiedzUsuńDodatkowy przepis na II śniadanie:pół jogurtu,troszkę żurawiny suszonej,ziarenek słonecznika,dyni i goji, łyżeczka lnu - pysznie i zdrowo.Polecam ,przed chwilą właśnie jadłam!
OdpowiedzUsuńJa codziennie rano od kilku miesięcy, na śniadanie jem opłatki owsiane z kilkoma suszonymi żurawinami, zalane gorącą wodą ,jak "spuchną" dodaję łyżeczkę siemienia / mielony/. .Mieszam wszystko z 2 łyżkami jogurtu naturalnego .Pychotka .Od wielu miesięcy nie muszę się zastanawiać co mam sobie przygotować na śniadanie ! Dodatkiem mogą być inne suszone owoce- niedużo.
OdpowiedzUsuńLen mielony pycha bez żadnych dodatków:)
OdpowiedzUsuńMam i dziś zacznę jeść :)
OdpowiedzUsuńpiję len mielony od ponad dwóch lat, rano na czczo, dwie łyżeczki zalane gorącą - nie wrzącą wodą - polecam, poprawa bardzo duża
OdpowiedzUsuńJa już kilka razy próbowałam pić len na zaparcia i nie mogę,po prostu nie mogę tego smaku i konsystencji.Na zaparcia stosuję Dicopeg.
OdpowiedzUsuńTeż znam ten lek, też stosowałam dicopeg na zaparcia, ale len również dodatkowo, na zmianę z siemieniem. Jeżeli nie smakuje Ci len, może spróbuj samo siemię? Warto pic jedno i drugie, nawet jeżeli smakiem nie powalają.
UsuńJa też na zaparcia stosuję Dicopeg,niemam przekonania do domowych sposobów.
OdpowiedzUsuńJa z kolei nie jestem w stanie wypić siemienia lnianego, dla mnie konsystencja jest nie do przyjęcia :/ Ratuje się lnem w kapsułkach,np. z dodatkiem propolisu Gal. Nie mam zgagi od kiedy stosuje len, kondycja włosów wyraźnie lepsza :)
OdpowiedzUsuńLen mielony jest super na zaparcia. Tylko uwaga trzeba go zalewać gorącą wodą ponieważ w temp poniżej 42 stopnie uwalnia się z lnu cyjanowodór
OdpowiedzUsuńLen mielony jest super na zaparcia. Tylko uwaga trzeba go zalewać gorącą wodą ponieważ w temp poniżej 42 stopnie uwalnia się z lnu cyjanowodór
OdpowiedzUsuńTez kupiłem na dolegliwości związane z PP. Zoabzymay efekty ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ja jestem właśnie w 2 miesiącu kuracji len'em mielonym i moje efekty to -3 kilo. Zobaczymy jak będzie dalej :D
OdpowiedzUsuńmnie len mielony wyleczył z wrzodów żołądka
OdpowiedzUsuń